Kategorie

REKLAMA

Elektronika dla Psów i Kotów

Akcesoria Logopedyczne.

Obraz zastępuje tysiąc słów - MIKROKAMERA SZPIEGOWSKA

Nikt chyba jeszcze parę lat temu nie przypuszczał jaką popularnością w społeczeństwie będą się cieszyły

mikrokamery szpiegowskie.

W myśl starożytnego chińskiego przysłowia "Obraz zastępuje tysiąc słów" stały się one doskonałym uzupełnieniem innych technik szpiegowskich bazujących na przekazie audio. 
W niniejszym artykule postaram się omówić jedno z popularnych zastosowań bezprzewodowej mikrokamery w guziku stosowanej w połączeniu z mikrosłuchawką.
 

Na wstępie należy wyjaśnić czym tak naprawdę jest nasobna mikrokamera bezprzewodowa.

Otóż tak naprawdę jest to zestaw kilku urządzeń dzielących się na: jednostkę nadawczą tj. mikrokamera połączona z bezprzewodowym nadajnikiem AV oraz jednostkę odbiorczą czyli bezprzewodowy odbiornik AV współpracujący z laptopem, monitorem, telewizorem itp.
 

Typowa konfiguracja sprzętu:

typowa konfiguracja bezprzewodowej mikrokamery w guziku


Ze względu na to, że mikrokamery wykorzystywane są głównie w pomieszczeniach zamkniętych

kwestią nadrzędną staje się zasięg transmisji.

Odległość z jakiej będziemy mogli odbierać przekaz zależy przede wszystkim od mocy nadajnika. Aby pokonać przeszkodę w postaci ściany o konstrukcji żelbetonowej potrzebny jest nadajnik o mocy conajmniej 500mW. W sytuacjach gdzie wsytępuje większa ilość przeszkód fizycznych niejednokrotnie niezbędnym okazuje się nadajnik o mocy znacznie większej. 
 

Kolejną ważną charakterystyką mikrokamery choć często przecenianą jest rozdzielczość rejestrowanego obrazu.

Bardzo dobrą jakość przekazu zapewniają już kamery o rozdzielczości 450TVL dlatego jest to sprawa drugorzędna w stosunku do zasięgu transmisji. W końcu co nam po obrazie ostrości żyletki skoro obraz nie jest stabilny.
 
Znaczna miniaturyzacja sprzętu, duże moce nadajników, oraz jakość obrazu umożliwiająca czytanie nawet tekstu z kartki sprawiają, że użytkownicy mikrosłuchawek coraz częściej sięgają po tego typu rozwiązania.  Nie należy im się dziwić skoro już dawno temu chińczycy wiedzieli, że "obraz zastępuje tysiąc słów".
 
 
 
 

 

Nowości